Czyże Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny
Historia parafii Zaśnięcia Matki Bożej w Czyżach
Miejscowość Czyże leży w południowo-wschodniej części województwa podlaskiego, w powiecie hajnowskim. Jest to duża wieś, tradycyjna „ulicówka” z biegnącą wzdłuż niej drogą, po obu stronach której znajdują się domy i gospodarstwa. W centralnej część miejscowości stoi cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej.
Dzieje Czyż sięgają XVI w., kiedy to w podlaskich królewszczyznach, królowa Bona przeprowadziła reformę rolną zwaną „pomiarą włóczną”. Wieś zamieszkiwana była przez osoczników, strzelców i bartników Puszczy Białowieskiej. W źródłach z 1529 r. można znaleźć pierwsze wzmianki o wsi Czyże.
Dokładna data powstania parafii prawosławnej w Czyżach do dziś nie jest dokładnie znana. Nie zachował się żaden dokument fundacyjny cerkwi w Czyżach. Nie ma również żadnej innej informacji w źródłach o choćby przybliżonej dacie. Według historyków czas można byłoby zawęzić do lat 1533-1572. Wiadomo też, że parafia w 1628 r. była już, niestety, unicka.
Według danych, budowę cerkwi, która nie doczekała naszych czasów z powodu pożaru, rozpoczęto prawdopodobnie pod koniec XVII w., zaś jej gruntownej przebudowy dokonano w latach 20. XIX wieku. Jak sugerują zapisy, cerkiew cmentarną świętych Kosmy i Damiana, która została wzniesiona w 1825 roku postawiono z elementów byłej parafialnej cerkwi.
Rok 1839 przyniósł przełom w dziejach parafii w Czyżach. Na mocy Ukazu Carskiego z tego właśnie roku, cerkwie unickie zostały przyłączone do Prawosławia. Według relacji, początki przechodzenia wiernych z unii na Prawosławie w parafii czyżewskiej, jak i sąsiednich, tj. starokornińskiej oraz nowoberezowskiej przebiegały opornie. Mogło to być spowodowane nie tyle przez wiernych, co przez samo duchowieństwo. Świadczyć o tym może ofiarność czy też oddanie parafian na rzecz parafii i świątyni w latach późniejszych. Można powiedzieć, że większość ludzi, mimo że oficjalnie należała do Kościoła unickiego, sercem zawsze trwała przy Prawosławiu. Cerkiew wymagała wielu zmian, gdyż wybudowana jako unicka, posiadała wiele elementów obcych Prawosławiu. Sukcesywnie były one usuwane ze świątyni, a samej cerkwi przywracano pożądany wygląd. Dopiero w latach 50. XIX w. wewnętrzne wyposażenie oraz urządzenie cerkwi coraz bardziej zaczęło odpowiadać wymogom prawosławnego nabożeństwa i prawosławnym tradycjom. 10 grudnia 1889 r., po długotrwałych pracach remontowych, cerkiew została poświęcona. Było to wielkie i podniosłe wydarzenie w parafii. Wcześniej jednak, 12 października tegoż roku, poświecono cerkiew cmentarną świętych Kosmy i Damiana, która również wymagała kapitalnego remontu. Oba remonty spowodowały w parafii bardzo korzystny oddźwięk. W dniu 31 października 1897 r. dwuetatowa parafia w Czyżach została podzielona. Stało się to za sprawą wyłączenia z jej składu filialnej cerkwi w pobliskim Kuraszewie i stworzenia tam oddzielnej parafii, mimo że na jakiś czas jeszcze powróciła ona w przyszłości na łono parafii macierzystej.
Warto odnotować fakt, że pod koniec XIX w. w parafii powstawały szkoły cerkiewno-parafialne i szkoły gramoty. Było to bardzo ważne wydarzenie, które podnosiło wykształcenie miejscowej ludności oraz było dobrym sposobem krzewienia wśród niej oświaty. W pierwszych uczono religii, śpiewu cerkiewnego, czytania, pisania i początków arytmetyki, zaś w drugich Starego i Nowego Testamentu, katechizmu, śpiewu cerkiewnego ze słuchu, czytania w języku cerkiewnosłowiańskim oraz rosyjskim, a także pisania.
W sierpniu 1915 r., podczas I wojny światowej, przeważająca część mieszkańców parafii była ewakuowana w głąb Rosji. Większość jej znalazła przystań na dalekim Uralu w Ufie i jej okolicach. Los owczarni podzielił jej proboszcz ks. Leonid Naumow, który wraz z wiernymi opuścił parafię. Powrócił do niej w listopadzie 1918 r., by ponownie objąć swoją opieką powracających sukcesywnie wiernych, co miało miejsce stopniowo w latach 1918-1921. Cerkiew w owym czasie spełniała rolę integrującą na nowo społeczność parafialną. Niestety, świątynia po I wojnie światowej była w nie najlepszym stanie. Remont budynku trwał praktycznie przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego.
Mimo to rok 1918 w historii parafii zapisał się jako czas jej odbudowy. Powracający z głębi Rosji wierni na nowo zmuszeni byli do przystosowania się do panujących warunków, ponieważ był to okres odradzającej się niepodległej Polski. Nie zważając na ciężkie warunki i niesprzyjające okoliczności, spowodowane kilkuletnią nieobecnością na ojcowiźnie, wierni czynnie i energicznie włączyli się w odbudowę parafii oraz należytego utrzymania świątyni.
Ważnym elementem w tamtych czasach było wsparcie duchowe dla członków Cerkwi prawosławnej. Na pewno wielkie znaczenie miała dla parafii wizytacja arcypasterska, która nastąpiła 23 maja 1926 roku. Wtedy to parafię odwiedził Biskup Grodzieński i Nowogródzki Aleksy.
Dzieje parafii prawosławnej w Czyżach podczas II wojny światowej przedstawiają się bardzo mgliście. Jednak nie był to z pewnością czas łatwy. W zawierusze wojennej normalny tryb życia religijnego w parafii był niejednokrotnie zakłócany. Wierni dotkliwie odczuli okropności okupacji oraz byli wystawieni na wielorakie doświadczenia. Część z nich w owym okresie wyjechał z różnych przyczyn na teren Związku Radzieckiego.
W trudnym okresie powojennym parafię prowadził ks. Bazyli Wasiliew, po tragicznej śmierci swego poprzednika, ks. Eugeniusza Kulczyckiego, zastrzelonego przez hitlerowców 21 czerwca 1941 roku. W 1964, gdy ks. Bazyli zaczął podupadać na zdrowiu, do pomocy został wyświęcony na prezbitera ówczesny psalmista Grzegorz Juszkiewicz. Po jego śmierci proboszczem parafii został ks. Włodzimierz Cybuliński, który sprawował w niej posługę prawie ćwierć wieku.
Noc z 28/29 sierpnia 1984 r. była jedną z najtragiczniejszych w historii parafii. Radość święta parafialnego Zaśnięcia Matki Bożej nie zapowiadała tego, co miało się wydarzyć wtedy, gdy większość ludzi udała się już na poświąteczny odpoczynek. Tej nocy kilkusetletnia, zabytkowa cerkiew stanęła w płomieniach. Według ustaleń ogień miał zalążek wewnątrz świątyni. Gdy zauważono pożar, cerkiew paliła się już na dobre. Mimo interwencji około trzydziestu strażackich wozów bojowych świątyni nie udało się uratować. Spłonęło wszystko. Nawet dzwon w wysokiej temperaturze stopił się doszczętnie. Ważną rzeczą, której nie można pominąć mówiąc o pożarze jest fakt, że wbrew pozorom to, co powinno spalić się najszybciej, czyli papier, ocalało. Otóż podczas porządkowania zgliszcz znaleziono dwie, jedynie nadpalone Ewangelie, które do dnia dzisiejszego znajdują się już w nowej cerkwi i służą jako relikwie oraz dowód na wieczność Słowa Bożego. Płomienie zabrały z sobą to wszystko, co było wielowiekową skarbnicą duchową wiernych. Strat nie da się oszacować cyframi, ponieważ dla parafian cerkiew i jej wnętrze stanowiły nieocenioną wartość.
Za parkanem okalającym nieistniejącą świątynię postawiono drewnianą cerkiew przewiezioną z pobliskiej Hajnówki. Następnie rozpoczęto prace zmierzające do budowy nowej, już murowanej świątyni. Plan przyszłej cerkwi wykonał architekt Michał Bałasz, a inżynierem konstrukcyjnym był Jerzy Tofiluk. Prace przy budowie rozpoczęto w roku 1987. Ks. Włodzimierz Cybuliński z wielkim zapałem przystąpił do realizacji ogromnego przedsięwzięcia. Swoim animuszem potrafił zarazić większość swoich parafian. W ciągu roku stanęły ściany aż do stropu. Z dniem 20 sierpnia 1988 r. ks. Włodzimierz został przeniesiony do Białegostoku, a parafię objął już nieżyjący ks. Piotr Martyniuk, który kontynuował dzieło rozpoczęte przez swego poprzednika.
We wrześniu 1990 r. parafię obejmuje ks. Jan Romańczuk. Dzięki jego zaangażowaniu 16 czerwca 1991 r. na głównej kopule ustawiono krzyż. Następnie rozpoczęte zostały prace wykończeniowe we wnętrzu świątyni. Ikonostas został zaprojektowany przez ikonografów z Mińska na Białorusi, Wiktora Downara i Aleksandra Łosia zaś rzeźbę wykonał Mikołaj Bokumienko.
Mimo, iż jeszcze nie wszystko było ukończone, to 27 sierpnia 1993 r., w przeddzień święta parafialnego, cerkiew została poświęcona przez śp. metropolitę Bazylego. Prace wykończeniowe po tym doniosłym dniu trwały nadal. Przez trzy kolejne lata trwało pisanie fresków na ścianach nowej cerkwi. Ich autorem i wykonawcą był artysta Jarosław Wiszenko, syn duchownego. Prace nad upiększeniem wnętrza świątyni zakończone zostały w roku 1996. Wtedy też rozebrano drewnianą cerkiew, która służyła wiernym przez blisko jedenaście lat. Została przewieziona do nowo powstałej parafii św. Jerzego w Białymstoku. W dniu dzisiejszym służy ona już następnej młodej parafii św. Jana Teologa. W 2000 roku rozpoczęto budowę nowej plebanii dla dwóch rodzin. Obecnie budynek jest w stanie surowym. Przy cerkwi czynione były też inne inwestycje, które miały na celu upiększenie jej samej i placu wokół niej. I tak w 2002 r. przed wejściem do cerkwi, między bramą a schodami, ułożono szeroki chodnik z kostki brukowej, zaś w 2008 r. otoczono całą świątynię chodnikiem oraz zmieniono więźbę dachową, blachę i pomalowano wszystkie kopuły.
W parafii zachowała się wielowiekowa tradycja, która na Białostocczyźnie jest kultywowana w Czyżach jako unikatowa. W przeddzień święta Wprowadzenia do świątyni Przenajświętszej Bogarodzicy, w sali parafialnej zbierają się wierni w celu wykonania woskowych świec, które będą służyły podczas nabożeństw. Także w domach, gdzie umiera parafianin taka świeca jest zapalana przy trumnie i palona do momentu wyprowadzenia zwłok z domu. Podobna tradycja istnieje we wsi Kojły. Odbywa się to miejsce w przeddzień pamięci św. Aleksego Metropolity Moskiewskiego. Jednak w tej wsi świece są robione co roku w innym domu.
W chwili obecnej posługę w parafii sprawuje ks. Jan Romańczuk – proboszcz i ks. Marek Jakimiuk – wikariusz.
Oprac. duchowieństwo parafii, fot. archiwum parafii i Jarosław Charkiewicz
Kalendarz Prawosławny 2011 r.